„Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje. Kto wami gardzi Mną gardzi” - powiedział Chrystus do Apostołów. Przyjęcie kapłana do swego domu jest aktem publicznego wyznania wiary, oraz znakiem jedności i żywej więzi z Kościołem. Odmówienie kolędy kapłanowi jest wyrazem braku identyfikacji z Kościołem, co za tym idzie - wyrażeniem zgody - na odmówienie też jakiejkolwiek posługi duszpasterskiej.
Im rodzina jest bardziej związana z Kościołem, im większy panuje w niej duch chrześcijański, im głębsza jest jej religijność, tym głębiej przeżywa spotkanie z kapłanem.
Jest to wspaniała okazja, abyśmy z duszpasterzami rozmawiali o problemach nie tylko naszej rodziny, ale także o sprawach naszej parafialnej wspólnoty i naszej Ojczyzny.
Przygotujmy nasze domy do tej wizyty: stół niech będzie nakryty białym obrusem, na nim stojący krzyż, dwa lichtarze ze świecami, woda święcona, kropidło, Pismo Św.
Są takie rodziny, które ciągle pożyczają krzyż i świece u sąsiadów, nie ma też kropidła, wody święconej. Księża nie będą nosili ze sobą kropideł jak też i wody święconej.
Wodę święconą należy zabrać z kościoła. Na czas kolędy będzie zawsze przygotowana przy ołtarzu Matki Bożej.
O ile jest to możliwe, niech będą obecni w domu wszyscy domownicy - oczywiście w stroju wizytowym i w obuwiu, a nie w kapciach. Jeśli domownicy przyjmują „na boso” kapłana - jest to wyraz najwyższej pogardy.
Nie pozwalajmy dzieciom czy młodzieży, by w czasie wizyty kolędowej wychodziły z domu: na basen, trening, naukę języka, do kolegi czy koleżanki. Odwiedziny kapłana są raz w roku - i wszystko można pogodzić ze sobą. Dzieci niech przygotują zeszyty z religii, zaś młodzież maturalna zaświadczenia o uczęszczaniu na katechezę.
Podtrzymujmy stary, piękny zwyczaj, kiedy to przed dom lub mieszkanie wychodził na spotkanie kapłana - gospodarz, czyli głowa rodziny.
Zadbajmy też o psy. Niech wcześniej będą zamknięte w odpowiednich pomieszczeniach. Pies, który dotyka łapami komży księdza - nie jest wyrazem powitania, lecz wyrazem niedbalstwa ze strony gospodarzy.
Zatroszczmy się też o bezpieczeństwo księży. Odprowadzajmy do sąsiadów. I podziękujmy za odwiedziny.
Informacja o kolędzie jest na stronie www.wojciech.bialystok.pl, w gazetce parafialnej, na ulotkach, rozwieszona będzie na drzwiach wejściowych do klatek. Poinformujmy też swoich sąsiadów o zbliżającej się wizycie duszpasterskiej. Są tacy, którzy nie mogą przyjść na niedzielną Mszę Św., a chcą, by ich dom nawiedził kapłan - pomodlił się i udzielił Bożego błogosławieństwa. Każdego dnia kolęda trwać będzie od godz. 16.00 do 21.00.
Przy tej okazji pragniemy serdecznie podziękować zdecydowanej większości rodzin naszej parafii za życzliwe, serdeczne przyjęcie naszych księży do swoich domów, za gościnność, wielką kulturę, miłe, sympatyczne rozmowy. Z takich rodzin jesteśmy bardzo dumni. Bóg zapłać! Uczmy też tak innych, a szczególnie młode pokolenie – „GOŚĆ W DOM - BÓG W DOM”.
Podczas kolędy będą zbierane ofiary, które Ks. Proboszcz przeznaczy na prowadzone prace remontowe przy kościele.
|